Niezwykle.com Niezwykle.com Niezwykle.com Niezwykle.com
Wybierz najbardziej niezwykłe z niezwykłych
ZNAJDŹ NAS!
Czy jest różnica między Powstaniem Warszawskim a Powstaniem w Getcie w świadomości ludzi na Zachodzie. Rozmowa z Brytyjką piszącą o historii Polski
Poprzedni
LOSOWO
Zwycięstwo prowokacji. 27 marca 1945 r. NKWD aresztowała 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego
Następny
Archiwum prasowe
15598 odsłon
68 Lubię to!
1 komentarz

Niezwykła historia poruszającego zdjęcia. Po 66 latach na zdjęciu w małej dziewczynce rozpoznała siebie. Koszmarne wspomnienia wróciły ze zdwojoną siłą…

Nawigacja
  • Informacje
  • Ocenianie
  • Artykuł
  • Komentarze
Oceń!
Ocena czytelników
Oceniaj tutaj
Twoja ocena
8.6
8.6
Ocena czytelników
43 ocen
Już oceniałeś

dzSierpień ’44 był dla niej tematem tabu. Nie miała odwagi odwiedzać miejsc naznaczonych wojennymi dramatami. Wszystko zmieniło się, kiedy w „Życiu Warszawy” zobaczyła zdjęcie sprzed 64 lat. Wspomnienia wróciły ze zdwojoną siłą. Alina Balińska przerwała milczenie.

Wracała z uroczystości powstańczych z Powązek. Zatrzymała się w Śródmieściu, by kupić gazetę. To zdjęcie od razu przykuło jej uwagę. Coś ją tknęło, choć nie rozpoznała siebie od razu. Raczej rozczuliła ją mała dziewczynka klęcząca przy grobie. – Dopiero w domu pomyślałam, że to mogę być ja – opowiada Alina Balińska, rocznik 1937. – Rozpoznałam się przez mój charakterystyczny nos – dodaje.

1 sierpnia „Życie Warszawy” opublikowało wywiad z profesorem historii Pawłem Wieczorkiewiczem. Ilustracją do rozmowy na temat cywilów w czasie Sierpnia ’44 było archiwalne zdjęcie małej dziewczynki przy grobie powstańca.

Tydzień później odezwała się do nas Alina Balińska-Bloch. To właśnie ona w wieku siedmiu lat klęczy przed grobem swojego brata Tadeusza Balińskiego. Ta sama fotografia znalazła się w książce Normana Davisa „Powstanie ’44”. Zdjęcie pochodzące z londyńskiego Studium Polski Podziemnej, podpisane było „Prowizoryczny cmentarz”. Autor nieznany.

Zbierał wojskowe czapki

– To był jeszcze dzieciak. 28 sierpnia 1944 r. skończył 15 lat. Zginął 2 września – wspomina brata wzruszona pani Alina. – Szlachetny, prostolinijny, prawy. Był uzdolniony artystycznie, wybierał się na architekturę. Uczył się w gimnazjum im. Górskiego na kompletach, w prywatnych domach. Zbierał czapki różnych formacji wojskowych. Koledzy ze szkoły i z harcerstwa przychodzili je oglądać. To był dla nich bardzo cenny skarb – opowiada łamiącym się głosem.

Jeszcze przed wojną w szkolnym przedstawieniu młody Tadzio grał rolę żołnierza, który ginie w czasie wojny. Ostro sprzeciwiała się temu jego babcia. Miała złe przeczucia. Jak się okazało – prorocze.

Rodzina Balińskich pochodzi z Płocka. Ojciec Józef był adwokatem, matka – o dość oryginalnym imieniu Szczęsna – prawnikiem. Oboje byli zasłużonymi członkami tamtejszej palestry, działaczami Akcji Katolickiej. Józefa, przedwojennego oficera kawalerii, zmobilizowano. – We wrześniu 1939 r. widzieliśmy go po raz ostatni. Nie wiadomo, gdzie zginął. Może Katyń, może Kresy – wspomina córka.

Szczęsna Balicka znalazła się na liście płockiej inteligencji przeznaczonej do represjonowania. Cała rodzina uciekła więc do Warszawy.– Tadeusz bardzo przeżywał decyzję o opuszczeniu Płocka. Nic dziwnego. Tam był nasz dom, nasze środowisko, wszystko, co mieliśmy – mówi Balińska.

dz2Wyglądał na 21 lat…

W Warszawie wynajmowali różne mieszkania. Powstanie zastało ich przy Dolnej na Mokotowie. To właśnie stamtąd pochodzi ostatnie rodzinne zdjęcie zrobione na krótko przed wybuchem walk w stolicy przez nieżyjącego już wuja Bohdana Bortnowskiego.

– Mama, ja i Tadeusz stoimy na balkonie. Mój brat, choć miał tylko 15 lat, był bardzo rosły. Po śmierci, na podstawie wzrostu jego wiek określano na 21 lat – mówi kobieta.

Nastało lato 1944 r. Podczas wakacji, by odpocząć od okupowanego miasta, łapanek i ciągłego poniżania przez Niemców, wielu warszawiaków wyjeżdżało na letniska do okolicznych wsi; Milanówka czy Komorowa… Mieli wyjechać także Balińscy: –Mama chciała nas zabrać. Wyjechalibyśmy, gdyby nie mój brat, który powiedział: „Mamusiu, ja nie mogę wyjechać z Warszawy. Wiadomo, że powstanie będzie. Ja muszę się stawić. Tak jak tatuś”.

Młody Tadeusz nie musiał długo czekać. – Pamiętam 1 sierpnia 1944 r. To było bardzo ciepłe popołudnie. O godz. 16 Tadzio poszedł na zbiórkę. Myśmy się z mamą wybierały do Śródmieścia, do kuzynów. Prałam wstążki dla lalki. Zaczęło się. Pamiętam, słychać było jakby odgłosy piłeczek pingpongowych rzucanych o ścianę. Naturalnie, zostałyśmy już w domu – wspomina Balińska.

Wiśniowa pomadka

Pierwszy raz w domu młody powstaniec zjawił się po tygodniu. Był bardzo stęskniony.

– Mama czekała, przeżywała, ale wiedziała, że mój brat nie może wrócić do domu . W końcu był na służbie – wyjaśnia pani Alina. – Drugi raz przyszedł w dniu imienin mamy, 30 sierpnia. Do tej pory się dziwię, że pamiętał. Z prezentem. Pomadką – wiśniową, bo mama była brunetką. I z kwiatami. To były mieczyki koloru łososiowego. Takie kładę teraz na jego grobie – opowiada.

[pullquote]Tadeusz Baliński pseudonim Żbik był członkiem walczącego na Mokotowie batalionu „Baszta”. Zginął 2 września. Na Puławskiej, róg Malczewskiego.[/pullquote] – Pamiętam relacje osób, które opowiadały o jego śmierci.

Ranny mówił: – Zawiadomcie mamusię, ale jej nie martwcie. Ja wyzdrowieję – opowiada. Tragiczną wiadomość przyniosła harcerska łączniczka. Pogrzeb odbył się na podwórku kamienicy przy ul. Puławskiej 144. To był jak na tamte czasy spokojny zaułek, w którym powstańcy urządzili cmentarz polowy.

– Bardzo słoneczny dzień. Pamiętam zafrasowanie, ale nie rozpacz mamy. Przy mnie nigdy nie płakała – wspomina Balińska. – Trumna z nieheblowanych desek była sporządzona przez jakiegoś pana, który za tę usługę dostał dwie paczki papierosów. Pamiętam szary, powstańczy kombinezon Tadeusza. Miał pod klapą zaszyty pierścionek zaręczynowy mamy, z brylantami. To było na czarną godzinę, na wypadek gdyby się znalazł w jakiś opresjach, w niewoli. Zanim złożono go do grobu matka wypruła pierścionek – nie kryje wzruszenia.

Pożegnanie było bardzo uroczyste. Delegacja harcerska – kilka osób, dużo kwiatów.

W zaułku widocznym na drugim planie zdjęcia stały łóżka, ludzie tam mieszkali. Po uroczystości mała Ala dostała ciepły posiłek – kaszę z gulaszem z puszki. – To mi wtedy strasznie smakowało – zamyśla się.

Poszła po suchary

Walki trwały dalej i z każdym dniem życie było coraz cięższe. Mieszkańcy prawie cały czas chowali się w piwnicach przed nalotami bombowymi. Jedno z bombardowań przyniosło kolejny cios.

– Zawsze byliśmy przez mamę uczeni, że w czasie nalotu nie wolno uciekać. Gdy się coś dzieje, trzeba się schować, schronić, ewentualnie nawet na ziemi usiąść – mówi pani Alina. – Kończyło nam się jedzenie, mama poszła na górę do mieszkania po suchary. Specjalnie dla mnie. Wtedy w nasz dom uderzyła, jak się wówczas mówiło, „krowa”. Wszystko zaczęło się sypać. Duszno, gruzy. Od tego momentu mam klaustrofobię. Pocisk ranił mamę, ale jeszcze żyła, gdy ją zabierali do szpitala. Pamiętam, że niesiono ją na jakiś drzwiach, ale nie pozwolono mi się zbliżyć.

Najpierw trafiła do szpitala na Puławskiej. Potem na Goszczyńskiego. Tam zmarła na skutek upływu krwi w czasie amputacji obu nóg. – Nie znam daty jej śmierci. Nie wiem nawet, gdzie została pochowana. Szukałam wszędzie. Pewnie w jakiejś zbiorowej mogile – przyznaje ze smutkiem.

Po siedmioletnią dziewczynkę niemal natychmiast przyszła łączniczka z poleceniem zabrania jej do szpitala. Na łożu śmierci jej matka wypatrzyła znajomą pielęgniarkę, którą poprosiła o opiekę nad Alinką. Kobieta zajmowała się nią aż do wyjścia z obozu przejściowego w Pruszkowie.

Warszawskie darmozjady

Pod koniec powstania stołeczna ludność cywilna była wyrzucana ze swoich domów. – Do Pruszkowa wypędzali nas Niemcy. Pamiętam te pola, które mijaliśmy. Były spalone słońcem, gdzieniegdzie jakieś resztki pomidorów. Byliśmy wtedy głodni, ale Niemcy strzelali do każdego, kto się oddalił – opowiada kobieta.

Pani Alina udawała córkę pielęgniarki. Ta miała jeszcze syna, dzięki czemu ich nie rozdzielono. – W Pruszkowie najgorsze były rozchodzące się wszędzie przeraźliwe nawoływania: „Szukam Józia, szukam Adama”. Jedni poszukiwali drugich. Zazwyczaj nadaremnie.

W Pruszkowie zatrzymali się na trzy, cztery dni. W jakiejś hali. Pamięta tylko brudne, słomiane maty, które były pełne robactwa. – Wiele dziewcząt zostało wtedy zgwałconych – ucina.

Później bydlęcymi wagonami wywieziono ich do miasta na południu Polski – Wolbromia.

– To była koszmarna podróż – straszny ścisk, głód i zimno. Najpierw trafiliśmy do jakiejś wsi. Przyjęto nas z sercem i życzliwością. Pamiętam, jak matka dziewczynki, mniej więcej w moim wieku, rano przyniosła chałkę posmarowaną marmoladą. Dla swojego dziecka i dla mnie. Byłam bardzo wdzięczna. Powstanie to był okres głodowania. Natomiast w samym Wolbromiu przyjęto nas bardzo niechętnie, określając mianem darmozjadów. W dodatku zima, którą tam spędziliśmy, była bardzo ostra – opowiada.

W tym samym czasie babcia siedmioletniej Alinki trafiła do Krakowa. W tamtejszej prasie dała ogłoszenie: „Poszukuję Szczęsnej Balińskiej z dziećmi”. Nie miała pojęcia, że ani córka, ani wnuczek nie żyją. Gdy odnalazła swoją wnuczkę, była szczęśliwa jak nigdy.

Po wojnie

– Wróciłyśmy do Płocka. Nasz dom był zajęty, więc najpierw zatrzymałyśmy się u przyjaciół. Potem babcia dostała jeden pokój z kuchnią. Do Warszawy wróciłam dopiero na studia – opowiada kobieta. Skończyła technologię rolno-spożywczą na SGGW. Potem było jeszcze Studium Teologii dla Świeckich. Przez lata pracowała jako inspektor ds. żywienia. Obecnie jest mocno związana z Ruchem Odnowy w Duchu Świętym. Mieszka na Grochowie, żyje ze skromnej emerytury. Z jej płockiego domu niedawno wyprowadził się ostatni dokwaterowany lokator. Kamienica wymaga renowacji, w dodatku jej część jest wpisana do rejestru zabytków. – Marzeniem córki jest jej odrestaurowanie. Nie wiem jednak, czy podoła finansowo – zastanawia się.

Oprócz bolesnych wspomnień z powstania została jej tylko torebka matki. – Taka krokodylowa, którą stale nosiła. W środku był sakwojaż zakopiański, w którym była cała biżuteria. Wszystko, co było cenną pamiątką dla rodziny: bransoletki, mamy medaliki i ten pierścionek, który był zaszyty w mundurze Tadzia. Mama to miała przy sobie w momencie, kiedy została ranna. Z tych pamiątek do czasu obecnego przetrwała tylko torebka. Kosztowności skradziono podczas włamania już po wojnie – mówi.

Powstanie? Milczenie

Przez całe lata Alina Balińska nie chciała mówić o powstaniu. Nawet swojej córce. Na Dolną przychodziła kilka razy, ale nigdy nie miała dość sił, by wejść w podwórze. – Teraz, gdy po 64 latach zobaczyłam to zdjęcie w gazecie, coś we mnie pękło. To jest jakaś moja cząstka. Bardzo intymna, głęboka. Przecież nieopodal była gdzieś na pewno moja mama. Może ktoś, kto wykonał to zdjęcie, ma jeszcze inne.

Choć podczas wojny straciła całą najbliższą rodzinę, nie czuje żalu. – Raczej smutek i tęsknotę. Im jestem starsza, tym bardziej tęsknię za rodzicami. Przecież oni walczyli za naszą wolność – tłumaczy pani Alina. – Nigdy też nie zagościła w moim sercu nienawiść. Ja się Niemców bałam, ale ich nie nienawidziłam.

artykuł ukazał się w Życiu Warszawy w 2008 roku

Lubię to!
Kategorie
Artykuły, II wojna światowa
Tagi
2 września 1944Akcja KatolickaAlina Balińska-BlochBohdan BortnowskiCmentarz Powązkowski w WarszawieDulag 121 Pruszkówgimnazjum im. Wojciecha Górskiego w WarszawieGrochów (Warszawa)harcerstwoJózef Balińskiksiążka „Powstanie ’44”Norman Daviespismo "Życie Warszawy"powstanie warszawskiePruszkówPłockRuch Odnowy w Duchu ŚwiętymStudium Polski PodziemnejSzczęsna BalińskaTadeusz Balińskiul. Dolna w Warszawieul. Goszczyńskiego w Warszawieul. Malczewskiego w Warszawieul. Puławska w WarszawieWarszawa w latach 40. XX wiekuZgrupowanie Pułku Baszta
2 września 1944, Akcja Katolicka, Alina Balińska-Bloch, Bohdan Bortnowski, Cmentarz Powązkowski w Warszawie, Dulag 121 Pruszków, gimnazjum im. Wojciecha Górskiego w Warszawie, Grochów (Warszawa), harcerstwo, Józef Baliński, książka „Powstanie ’44”, Norman Davies, pismo "Życie Warszawy", powstanie warszawskie, Pruszków, Płock, Ruch Odnowy w Duchu Świętym, Studium Polski Podziemnej, Szczęsna Balińska, Tadeusz Baliński, ul. Dolna w Warszawie, ul. Goszczyńskiego w Warszawie, ul. Malczewskiego w Warszawie, ul. Puławska w Warszawie, Warszawa w latach 40. XX wieku, Zgrupowanie Pułku Baszta
Jaka jest twoja opinia?
Świetne!
92%
Fajne
4%
OK
0%
Hmmm?
2%
To nie to
2%
Nie lubię tego
0%
Admin
Admin
To może cie zainteresować
Cmentarz Powązkowski w Warszawieharcerstwo
 
Ocena Czytelników
8.3
OCEŃ!
Jerzy Waldorff – 61 lat z Mieczysławem!
 
Ocena Czytelników
9.4
OCEŃ!
Bolesław Prus – wybitny pisarz i błyskotliwy publicysta. Niekwestionowany autorytet Polaków
 
17 maja 1941 r. miała miejsce kolejna hekatomba, dokonana na polskiej inteligencji. Aresztowano grupę działaczy Stronnictwa Narodowego
 
Kazimierz Świtalski – współpracownik Piłsudskiego, premier II RP i marszałek Sejmu
1 Komentarze
Zostaw komentarz
  • Krystyna Nowacka
    1 września 2018 o 07:32

    To zdjęcie i jeszcze jedno z innej strony znajduje się w albumie autorstwa ,,Krisa” Brauna,,Powstanie Warszawskie 1944″ wyd .KAW

Zostaw komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.




Najnowsze informacje
 
Świetne wystąpienie Steve’a Jobsa. To może zmienić spojrzenie na Twoje życie
 
W czym Twoje województwo jest najlepsze?
 
Amerykański dyplomata jeździ po Warszawie maluchem
Amerykański dyplomata jeździ po Warszawie maluchem… [wideo]
 
Najlepsi kibice Euro 2016 to Irlandczycy
Najlepsi kibice Euro 2016 to Irlandczycy? To wideo to dowód! [wideo]
 
Ekstaza komentatora Islandii
Ekstaza komentatora na meczu Euro. Tomasz Zimoch „wysiada”

Niezwykle.com

Ciekawostki, interesujące wideo, infografiki - odwiedzaj nas codziennie! Każdego dnia nowe interesujące materiały!
Top 10 miesiąca
  
Spróbuj użyć innego filtru
Top 10 tygodnia
  
Spróbuj użyć innego filtru
  • ""(...) to najwiekszy obszar panstwa polskiego (...)" Chyba raczej wspolnoty polsko-litewskiej. Pokazuje kto..." - Adrian
  • "W jej historii tkwi coś fałszywego, zatem, mimo pięknej wzruszającej melodii i słów... dobrze, że nie zosta..." - Lidia
  • "Daj czlowieku spokoj. Nasaczony jestes ideologiami nie wiadomo skad. Mahomet zostal wykreowany przez zakony..." - MM
  • "Takim nazwiskiem obdarzyl bym większość polityków. Za to, co "robia"." - smutny strazak z osp
  • "Miał szczęście, że go wywlekli z tej dziury bo by tam pewnie siedział od dziś. Powinien całować swych wyzw..." - tadek
  • "Oj tam, oj tam. Przycisneli by mu jaja szufladą to by bez próśb gadał gdzie leży ta broń." - tadek
  • "Napoleon Bonaparte cytaty o Polsce, dla zainteresowanych http://historio.pl/napoleon-bonaparte-cytaty-o-..." - Kamil
  • "Pozornie bezstronny powyższy tekst jest moralnym dnem . Nieprawdą jest , że był jedynym "męczennikiem" . ..." - stefan
  • "To zdjęcie i jeszcze jedno z innej strony znajduje się w albumie autorstwa ,,Krisa" Brauna,,Powstanie Warsz..." - Krystyna Nowacka
  • "Zaraz po zakończeniu II wojny światowej sowieci wprowadzili dekret o degermanizacji wszystkiego co niemieck..." - HAnyseKSG
Popularne
    
 
Islam i stosunek do zwierząt
87845
 
Prof. Andrzej Zoll na łopatkach po jednym pytaniu w programie „Młodzież Kontra”
78293
 
Ten kadr jest symbolem ludobójstwa Ormian. Po latach okazało się, że scena nie miała miejsca. Rzeczywistość była jeszcze straszniejsza…
54520
 
Polski oficer torturowany przez bolszewików podczas wojny polsko-bolszewickiej
54226
 
This is Poland. Wzruszający brytyjski film o Polsce z lat 1938-40. Nieznane kroniki z II RP pokazują uroki dawnego życia. „Polska nigdy nie zginie” [film]
53790
 
Anna Walentynowicz mówi wprost o Henryce Krzywonos. „Kradła i piła. Wyszkowski wyrzucił ją ze strajku”
53498
 
Kto chce bronić ojczyzny, a kto z niej uciekać. Ciekawe zestawienie
50013
 
„Polskie piramidy” na Kujawach, tysiąc lat starsze niż budowle w Egipcie
43685
 
Genetyczna mapa Europy, czyli kim naprawdę jesteśmy
40762
 
Państwa, które ogłosiły żałobę narodową po katastrofie w Smoleńsku
31925
 
Dlaczego Żydzi mieszkali 800 lat w tak niegościnnym kraju jak Polska. Odpowiada prof. Bogusław Wolniewicz
31001
 
Niedziela w Warszawie w 1938 roku – niezwykły reportaż z miasta, którego już nie ma [wideo]
26376
 
O zdjęciu, które zmieniło historię – posłużyło do manipulacji. Ofiara okazała się sprawcą
26274
 
Najwięksi mordercy w historii świata
25846
 
„Myśli i wypsknięcia” Józefa Piłsudskiego. „Bo ni z tego ni z owego mamy Polskę na pierwszego”
23805
 
Dlaczego Wielka Brytania i USA pozwoliły mordować miliony Żydów. Niewygodna prawda, o której się nie mówi
23322
 
Jak w 1951 r. polski rząd „podarował” Sowietom ziemie bogate w węgiel
23173
 
Stefan Kisielewski: Pocieszam się tylko, że ta stara k…a Francja odcierpi jeszcze za naszą krzywdę, zawsze nas zdradzała i sprzedawała!
22853
 
Andrzej Kiszka „Dąb” – w leśnej ziemiance ukrywał się niemal 10 lat. Żołnierz niezłomny
22026
 
Największe miasta w II Rzeczypospolitej – zobacz zestawienie z 1938 roku. Pierwsza Warszawa, a kto za nią [infografika]
20456
Niezwykłe
      
 
Świetne wystąpienie Steve’a Jobsa. To może zmienić spojrzenie na Twoje życie
 
W czym Twoje województwo jest najlepsze?
 
Amerykański dyplomata jeździ po Warszawie maluchem
Amerykański dyplomata jeździ po Warszawie maluchem… [wideo]
 
Najlepsi kibice Euro 2016 to Irlandczycy
Najlepsi kibice Euro 2016 to Irlandczycy? To wideo to dowód! [wideo]
 
Ekstaza komentatora Islandii
Ekstaza komentatora na meczu Euro. Tomasz Zimoch „wysiada”
 
„This One’s For You Poland” – hymn Euro 2016 specjalnie dla Polski
 
Jak zagraniczni dziennikarze czytają nazwiska polskich zawodników
Jak zagraniczni dziennikarze czytają nazwiska polskich zawodników [wideo]
 
Gdzie urodzili się piłkarze grający na Euro 2016
Gdzie urodzili się piłkarze grający na Euro 2016. Kilka niespodzianek [mapa]
 
film Królestwo trailer
Puszcza Białowieska na dużym ekranie – fenomenalne obrazy przyrody [trailer]
 
przywitanie prezydenta Chin w Polsce
Godne przywitanie prezydenta Chin w Polsce. W powietrzu… [wideo]
 
Animowana historia tortur
Ludzie ludziom… Animowana historia tortur [wideo+18]
 
uderzył dziewczynę
Ona kilkukrotnie go uderzyła, a on nie reagował. Później zmienił zdanie. Dobrze postąpił?
 
Chlew na Wiejskiej. Nieparlamentarne słowa pod adresem posłanki
 
muzułmanie w Rosji
Ciężka dola muzułmanów w Rosji. Muszą się liczyć również z takim traktowaniem
 
Policja surowo karze mandatami. A tak sama łamie przepisy… [wideo]
 
Polak miał problem ze spadochronem
O krok od tragedii – Polak miał problem ze spadochronem
 
Obóz pracy dla Polaków w Niemczech
„Obóz pracy” dla Polaków w Niemczech. Kobieta bije pracownika [wideo +18]
 
Kuriozalna interwencja francuskiej policji
Kuriozalna interwencja francuskiej policji [wideo]
 
najlepsze pranki
Czy uwierzyłbyś własnym oczom – najlepsze pranki
 
Kulczyk żyje! Skandal w programie „Państwo w Państwie”
12345
123
Działy
 
CZYTAJ WIĘCEJ
Ocena Czytelników
9.5

Jak Niemiec oceniał Polskę u schyłku XVIII wieku? „Polacy rodzą się na jeźdźców…”

OCEŃ!
ZOBACZ WSZYSTKO

Tagi

Adam Michnik Adolf Hitler Andrzej Duda Armia Krajowa Chiny chrześcijaństwo chrześcijaństwo - islam Francja III Rzesza II Rzeczpospolita II wojna światowa imigracja ISIS islam I wojna światowa Izrael Jan Paweł II Jarosław Kaczyński Józef Piłsudski Komitet Obrony Demokracji komunizm kościół katolicki Kraków Kresy Wschodnie Lech Wałęsa Lwów Niemcy NKWD Polacy - Żydzi polscy chłopi Polska Polska - Niemcy Polska - Rosja Powstanie Styczniowe powstanie warszawskie Rosja socjalizm Stanisław Cat-Mackiewicz terroryzm USA Warszawa Wielka Brytania Witold Pilecki Wojna domowa w Syrii ZSRS
Redakcja serwisu nie odpowiada za materiały nadesłane przez użytkowników.
Jeśli uważasz, że tekst lub zdjęcie narusza prawa autorskie, poinformuj nas o tym.
Napisz maila do administratora strony – niezwykle.com@gmail.com.
Materiał naruszający prawa autorskie zostanie usunięty.