Zapomniana twarz Wielkiej Wojny na niezapomnianych fotografiach
I wojna światowa kojarzona jest przede wszystkim z frontem zachodnim. Masakry pod Ypres i Verdun, boje nad Marną, Sommą i Aisne zepchnęły w cień Wschód. Utrwalają ten przekaz spektakularne fotografie. Ikonografia dotycząca wschodniego frontu jest o wiele skromniejsza i prawie nieznana. Tymczasem w pierwszym roku wojny walki toczyły się w Prusach Wschodnich, Królestwie Polskim i Galicji Zachodniej. Latem 1915 linia frontu zaczęła przesuwać się na wschód, ciągnąc się od Bałtyku po łuk Karpat. Zacięte walki toczyły się na litewskich pustkowiach i nad jeziorami Wileńszczyzny, w dolinach dopływów Dniestru w Galicji, dzikich Karpatach, jarach Bukowiny i Besarabii. Nawet w polskiej świadomości wschodni front I wojny światowej to niemal wyłącznie epopeja Legionów Polskich czy losy polskich korpusów w Rosji. Tymczasem na Wschodzie – od Rygi po Czerniowce – walczyły przede wszystkim armie Cesarstwa Niemieckiego i Austro-Węgier.
Zdjęcia pochodzą z kolekcji Tomasza Kuby Kozłowskiego, prezentowanej w Domu Spotkań z Historią.

Przeprawa dragonów austrowęgierskich przez Dniestr pod Haliczem po moście pontonowym wybudowanym przez 3. Pułk Piechoty Austro- Węgier w Czechach, 1915

Wszystkie państwa biorące udział w I wojnie światowej wydawały pocztówki propagandowe, tu żołnierz niemiecki na froncie wschodnim. Na rewersie napis: Wojna rosyjsko-niemiecka. Widok z placu boju”

Brzozowo-sosnowy kościół polowy zbudowany przez węgierskich żołnierzy z 51 Pułku Piechoty Austro-Węgier, maj 1917

Czytelnia i sala gier w niemieckim domu żołnierza w Brześciu Litewskim. Pocztówka, nakł. H. Vogel. Na innym niemieckim Domu Żołnierza (w Nowych Święcianach) wisiała tablica z napisem „Każdy niemiecki żołnierz kupuje w Domu Żołnierza stworzonym dla jego korzyści. Dostępne jest wszystko: obiady, kolacje, napoje. Towary handlowe w sprzedaży hurtowej i detalicznej”

wysadzenie wieży barokowego kościoła p.w. św. Michała Archanioła przez niemieckich saperów, Hołoby k. Kowla na Wołyniu, 1916